"Junior" to niewątpliwie idealny soundtrack na sierpniowe upały. Wrocławskie duo, po dwóch udanych singlach "Aspen" i "Paraguay" prezentuję pełna gamę swoich możliwości. "Junior" to dziewięć swieżych jak morskie powietrze utworów, nagranych w domowym studio zespołu.
Czasami najlepsze projekty powstają zupełnie przypadkowo, bez ciśnień, wielkich planów i ogromnych oczekiwań. Taki jest Bluszcz. Zespół Jarka i Romka, dwóch braci z Wrocławia, którzy mają już za sobą pierwsze zespołowe próby, ale to w Bluszczu znaleźli idealny połączenie. Ich debiutancki album nosi tytuł "Junior" i poprzedzony dwoma singlami ukazał się 1 sierpnia nakładem wytwórni Brennnessel. Dziewięć utworów na "Juniorze" to nawiązania do synthpopu i gitarowej alternatywy przepuszczonej przez sporą dawkę melancholii. Tak mogłoby brzmieć "Disintegration" The Cure, gdyby nagrywano je na bezludnej, tropikalnej wyspie.
To album i na upalne lato i na smutną jesień. Ale nim nastąpi ta ostatnia, Bluszcz swój pierwszy koncert zagra na Off Festiwalu, wpisując się w małą tradycję łączącą nowe projekty wytwórni Brennnessel debiutujące podczas katowickiego festiwalu.
Inne informacje: Tutaj...
Wydawnictwo: NNN.
Dodaj swoją opinię...
PODYSKUTUJ NA FORUM